Styczeń i luty to idealny moment, by zacząć myśleć o nadchodzących wakacjach. Choć może się to wydawać nieco abstrakcyjne, w rzeczywistości spełnia co najmniej kilka istotnych funkcji. Pozwala rozświetlić sobie nieco najtrudniejszy dla wielu osób moment w roku, a przy tym złapać naprawdę korzystne oferty na ciepłe, letnie miesiące. Oto kilka propozycji na wczasy w Polsce.
[Grupowe zakupy i oferta na ostatni moment]
Na stronach takich, jak Groupon czy Gruper można z odpowiednim wyprzedzeniem wykupić świetne wczasy tańsze o sporo więcej niż połowę. Warto jednak bardzo dokładnie wczytać się w ofertę – oferta promocyjna lub last minut nie może oznaczać niższej jakości usługi ani ukrytych kosztów, które „uzupełnią” początkową kwotę. To bardzo istotna kwestia.
[Nad morzem i niedrogo]
Spędzenie wczasów nad polskim morzem często kojarzy się z wysokimi wydatkami. Przyjął się pogląd, że kurorty, a nawet pola namiotowe są tam dość drogie, a jeśli cena jest niższa – to dostęp do plaży kiepski, albo warunki ledwo wystarczające. Niekoniecznie – wystarczy dobrze poszukać, by znaleźć coś w zakresie swoich możliwości. Może nie Gdynia czy Sopot, a mniejsze, spokojne miasteczko? Także dojechać nad morze da się taniej i wygodniej niż samochodem w środku dnia. Nocą jest chłodniej, a ruch na ulicach mniejszy. Warto rozważyć również kupno biletów na pociąg – to długa podróż, zwłaszcza z południa Polski, jednak finansowo o wiele bardziej korzystna niż samochód. Specjalne busy oferujące dalekie kursy także mają swoje promocje – możliwe jest dojechanie na miejsce już za kilka złotych, jednak trzeba być czujnym i polować na oferty.
[Tanio i atrakcyjnie?]
Istnieje mnóstwo sposobów, by spędzić urlop jednocześnie wspaniały, oraz niezbyt drogi. Warto poszukać inspiracji na przykład na blogach osób, które kochają podróżować. Często także biura podróży same podpowiadają klientom takie rozwiązania. Wystarczy otworzyć umysł, wykazać chęć i trochę kreatywności, by piękne wczasy znalazły się z listy marzeń na liście „do zrobienia”.
