Dobrze zorganizowane wakacje w górach nie wymagają drogiego hotelu czy luksusowych rozrywek. Mogą być wspaniałe dzięki pięknym widokom, poczuciu wolności i zaradności. Żeby jednak wspominać je dobrze, trzeba przyłożyć się do planowania bagażu.

Sprawdzony namiot

To pierwsza, najważniejsza zasada – nie można jechać w góry z namiotem, który nie został przedtem rozłożony i skrupulatnie sprawdzony. Wprawdzie taki manewr wymaga nieco wysiłku i czasu, jednak przeciekający namiot, lub pęknięte linki, to idealny sposób na fatalny wyjazd. Wystarczy wyobrazić sobie burzową noc, gdy woda leje się z nieba jak z wiadra, a namiot w ogóle nie daje schronienia. Jak kupić nowy? Przede wszystkim warto postawić na łatwość rozkładania i składania, zwłaszcza, jeśli planuje się nocować codziennie w innym miejscu.

Karimata, śpiwór, mata samopompująca…

Gdy namiot jest kupiony, sprawdzony i pewny, przychodzi czas na zapewnienie sobie ciepła. Turystyczny śpiwór mumia jest świetnie przystosowany do tego, by trzymać ciepło ludzkiego ciała. Trzeba także zdecydować się na sposób izolacji – karimatę lub matę samopompującą. Ta pierwsza jest cieńsza, choć można łatwo zwinąć ją w rulon. Droga z kolei zajmuje nieco więcej miejsca, ale bywa lepszą izolacją. Warto jednak pamiętać, że mata może pęknąć.

Gadżety ratujące życie

To nie przesada – w góry nie wolno wybierać się bez porządnie spakowanej apteczki. Bandaże elastyczne i zwykłe, plastry, woda utleniona lub Octenisept, a także leki przeciwbólowe i Altacet to podstawa. Nie można zapomnieć o latarce i zapasowych bateriach, a także tradycyjnym elemencie górskiego ekwipunku – dobrym nożu, który pomoże zarówno przy gotowaniu, jak i drobnych pracach naprawczych.

[Plecak – przenośny dom]

Pozostaje jeszcze pytanie, jak to wszystko spakować? Pojemny plecak będzie przez te kilka dni służył za przenośny dom. Ważne, by posiadał stelaż ułatwiający noszenie, wiele porządnych troków i łatwo dostępnych kieszeni. Nie może zbyt łatwo przemakać, w czym pomaga dołączona do niektórych modeli mata przeciwdeszczowa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here