Bagaż przygotowany na spacery po górskich szlakach może być obciążeniem albo nieocenioną pomocą. Wszystko zależy od tego, jak sprawnie zostanie zaplanowany. Warto już na dwa lub trzy dni przed wyjazdem usiąść z kartką i na spokojnie wypisać wszystkie niezbędne przedmioty. Od czego zacząć?

Pierwsza pomoc

Nawet wtedy, gdy w planach podróży nie ma szczególnie ekstremalnych podejść i czarnych szlaków, trzeba koniecznie pamiętać o apteczce. Leki przeciwbólowe, bandaż elastyczny i zwykły, maść przeciwzapalna oraz coś do odkażania skaleczeń są niezbędne. Podobnie kilka gadżetów, które bardzo ułatwiają życie w górach – latarka, aktualna mapa terenu, naładowany telefon z zapisanym numerem GOPR. Lepiej jest przygotować się „za bardzo”, niż nie docenić gór, które bywają naprawdę nieprzewidywalne.

Dobra organizacja

Bagaż w góry, szczególnie jeśli szykuje się wycieczka pełna wielokilometrowych tras do przemierzenia, musi być praktyczny. Porządna, nieprzeciekająca i ciepła kurtka to podstawa, podobnie jak buty trekkingowe trzymające kostkę. Wybierając się do pensjonatu lub hotelu można pozwolić sobie na więcej nadprogramowych rzeczy, jednak piesze wędrowanie, zwłaszcza z namiotem, wymusza możliwie mocne skompresowanie zawartości plecaka. Pomogą specjalnie przygotowane gadżety, które firmy turystyczne ciągle aktualizują – zestawy naczyń, sztućców, trzymające ciepło maty zamiast dużych, grubych śpiworów. Warto poczytać blogi lub strony o tematyce turystycznej, by przekonać się, jakie inni podróżnicy mają sposoby na zmniejszenie bagażu. Uczenie się na cudzym doświadczeniu to jedna z najszybszych dróg do dobrze zaplanowanego pakowania.

Długie wieczory

Nawet najbardziej zgrana grupa przyjaciół czasami się ze sobą nudzi. Gdy pogoda ewidentnie nie sprzyja, a wszyscy uczestnicy wyprawy są uwięzieni w namiotach lub kempingu, gry planszowe lub karty okazują się bezcenne. Warto spakować je do plecaka zamiast dodatkowej elektroniki – wyjazd to idealny czas, żeby odpocząć od filmów i portali społecznościowych, a w zamian za to pobyć trochę z lubianymi ludźmi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here